czwartek, 15 maja 2014

*Mezalians dwunasty*

Zanim przeczytasz rozdział: Proszę abyście wyrażały szczere opinie na temat rozdziału, a nie dodawały tylko komantarz typu "Swietnie, zapraszam do siebie.." Przez takie komentarze mam wrażenie, że nie czytasz tego co piszę, a chcesz po prostu zareklamować bloga. :) Tymczasem zapraszam do rozdziału. :)

- Angie! Wyłaź z tej łazienki! Zaraz musimy wychodzić. - niecierpliwił się Jurgen
- Jeszcze tylko chwila! - powiedziała donośnym głosem
- Już trzeci raz tak mówisz kochana. Wyłaź. Napewno wyglądasz świetnie. - wtrąciła żona Kloppa
  Wtem małżeństwo usłyszało przekręcający się kluczyk w drzwiach, zza których sekundę później wyłoniła się postać dziewczyny.
- Too.. Idziemy? - spytała nieśmiało wpatrując się w podłogę
- Tak, jasne. - ocknął się papa Klopp przepuszczając dziewczynę przed siebie
- O której wrócicie? - zapytała Ulla
- Około 15. Po treningu muszę porozmawiać z chłopakami na temat meczy z Freiburgiem. - oznajmił mile opuszczając mieszkanie
  Jurgen zdawał sobie sprawę z tego, że dzisiejszy dzień będzie dla Angeliki przełomowym, ale nie spodziewał się, iż dziewczyna tak szybko znajdzie wspólny język z jednym z jego zawodników...
  Droga na stadion minęła im w mgnieniu oka. Wysiadając z pięknego Rand Rovera dziewczyna spostrzegła jak do Jurgena podchodzi nieznajomy jej chłopak.
- Witam trenera! - powiedział pełen entuzjazmu
- Dzień dobry! Zaraz zaczynamy trening. Zmykaj do szatni. - zarządził
- Już się robi! - odpowiedział biegnąc w stronę stadionu nie zauwarzywszy przyglądającej mu się szczegółowo dziewczyny
- Kto to był? - zapytała zaciekawiona
- Marco. Jeden z moich ulubieńców. To dobry chłopak. - uświadomił ją trener
  Dziewczyna zamyśliła się. Z głową w chmurach podążała za co rusz podrygującym na boki Kloppem.  W chwilę później obydwoje znajdywali isę w żółto czarnej świątynii.
- Idź na murawę, a ja zajrzę do chłopaków. - zawołał Jurgen i pobiegł w sobie znanym kierunku.
  Angelika stała zaś zagubiona pośród setki korytarzy, kompletnie nie wiedząc, w którą stronę iść. Zaczęła błąkać się w tę i z powrotem. Biało - zielone linoleum migało jej przed oczami, nie ułatwiając osiągnięcia celu. W końcu Angelika dała za wygraną.
- No to kicha... - westchnęła, patrząc na zegarek - Spóźniłam się.
  Jak na złość, w momencie, kiedy chciała zadzwonić do trenera, rozładowała jej się bateria.
- Ekhem.. - usłyszała chrząknięcie za plecami i odwróciła się gwałtownie, wpadając na uroczego blondyna...

(8 komentarzy i dodam część z Łukaszem, która jest o wiele ciekawsza)

Przepraszam, że dzisiaj tak krótko, ale po prostu mam gorszy dzień. 
Mam nadzieję, że rozdział nie wyszedł aż tak źle jak mi się wydaje.

10 komentarzy:

  1. Rozdział jest cudowny! Nie wiem co mam powiedzieć. ;) Mimo, że jest krótki to jest bardzo wciągający! Jestem ciekawa czy Angelika pogodzi się z Łukaszem i czy wgl. Marco zaprzyjaźni się z Angie! :)) Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział! :D

    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mogłaś tu przerwać :p
    Zapowiada się fajnie :p
    Czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde w takim momencie przerwałaś :D potrafisz wzbudzić ciekawość nie ma co ;D rozdział genialny,cudowny ( i to jest szczere :3 ) króciutki ale za to jaki wciągający <3
    Z niecierpliwością czekam na nn<3
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego przerwałaś w takim momencie ? :D
    Jeju cudeeńko ♥
    Czekam na kolejny
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego musiałaś przerwać w takim momencie ;c Teraz będę umierać z ciekawości no! ;o
    Rozdział krótki, ale treściwy i genialnie napisany ;* MAsz dziewczyno talent ;*
    CZekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodawaj szybko :)
    I proszę ... czy następny może być dłuższy?
    Marco wpadł w oko Angelice?
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://new-life-with-you-baby.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm, czyżby to był Reus? I co będzie od niej chciał... I najważniejsze: GDZIE JEST PISZCZU?!
    No jeszcze jeden komentarz, nie mogę się doczekać kolejnego! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział świetny, geniealny, czemu przerwalas w tym momencie ??? Czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialnie!!<3
    Czekam na kolejny...<3

    OdpowiedzUsuń
  10. <3 <3 Magicznie to wszystko wygląda . Supcio . Zapraszam do mnie ; http://cecilia-zayn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń